Każdy rodzic wie, jak ważne jest zachowanie odpowiedniej czystości, a wręcz sterylności przedmiotów, które mają bezpośredni kontakt z noworodkiem i niemowlakiem. Dotyczy to przede wszystkim butelek, smoczków i łyżeczek, które dziecko bierze do buzi. Resztki pokarmu i śliny, które pozostają na tych akcesoriach są bowiem doskonałą pożywką dla różnego rodzaju grzybów i bakterii, a te, gdy przedostaną się do niedojrzałego i wrażliwego układu pokarmowego dziecka, mogą powodować problemy żołądkowe, biegunki, wymioty, a w jamie ustnej pleśniawki. Sterylizacja akcesoriów do karmienia jest zatem konieczna.

Jak sterylizować akcesoria niemowlęce?

Najbardziej znaną metodą sterylizacji jest wyparzanie przedmiotów wrzątkiem. Metoda skuteczna i tania, ale niezbyt bezpieczna. Żeby wysterylizować akcesoria niemowlęce tą metodą należy uprzednio umyte smoczki i butelki zalać wrzątkiem do ich całkowitego przykrycia i gotować około 10 minut. Uwaga na poparzenia! Wrzątek bardzo szybko podnosi temperaturę wyparzanych przedmiotów, więc wyciągając je z wody należy zachować szczególną ostrożność. Jakie są plusy tej metody? Dostępność, skuteczność, taniość. Minusem jest ryzyko poparzenia i czas całego procesu.

Żeby proces sterylizacji akcesoriów niemowlęcych był efektywny, ale i bezpieczny, warto rozważyć zakup sterylizatora do użytku domowego. Na rynku dostępne są różne urządzenia. Popularne są te, które działają na zasadzie sterylizacji parowej i często łączą w sobie funkcję podgrzewania pokarmu. W sklepach można zakupić również sterylizator lub torebki, które działają przy użyciu kuchenki mikrofalowej. Trzecią metodą jest sterylizacja zimną wodą z wykorzystaniem specjalnych tabletek lub płynów odkażających. Przyjrzyjmy się tym metodom.

Sterylizator parowy

W urządzeniach tego typu butelki i smoczki dezynfekowane są przy pomocy pary wodnej, która osiąga temperaturę 90 – 100 stopni Celsjusza i pozwala tym samym zabić wszystkie zarazki. W zależności od producenta, czas sterylizacji wynosi od kilku do kilkunastu minut (średnio 6-8 minut).

Jeśli dziecko karmione jest wyłącznie butelką, warto zakupić sterylizator, który pomieści więcej niż jedną sztukę. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, bo w niektórych urządzeniach jest miejsce na aż 6 butelek. Nie musimy się wtedy martwić o sterylizację przed każdym karmieniem, bo butelki są gotowe do użycia i czekają w sterylizatorze. Jest to kolejny plus takiego urządzenia – możliwość przechowywania w sterylnych warunkach akcesoriów niemowlęcych. Producenci zapewniają, że sterylne warunki utrzymują się w zamkniętym urządzeniu do 3 godzin od zakończenia procesu sterylizacji. Po tym czasie proces należy powtórzyć.

Przy zakupie należy zwrócić uwagę na model butelek, do którego urządzenie jest dopasowane. Zdarza się tak, że do danego sterylizatora pasują wyłącznie butelki tego samego producenta.

Sterylizacja w mikrofali

W celu odkażenia akcesoriów niemowlęcych w kuchence mikrofalowej możemy wykorzystać pojemniki do tego dedykowane lub specjalne torebki do sterylizacji.

Sterylizator mikrofalowy jest bardzo prostym urządzeniem, który jest zazwyczaj tańszy niż sterylizator parowy, a działa na tej samej zasadzie. Do pojemnika wlewamy wodę, a nad nią, w specjalnym uchwycie zamieszczamy butelkę. Wkładamy urządzenie do kuchenki mikrofalowej i nastawiamy czas i moc w zależności od posiadanego sprzętu. Butelki dezynfekowane są parą wodną, a cały proces trwa 2-3 minuty. Przy zakupie takiego urządzenia należy zwrócić uwagę na jego wielkość, by bez trudu zmieściło się do naszej mikrofali.

Torebki do sterylizacji mają z kolei ten duży plus, że zajmują mało miejsca i łatwo je przechowywać. Najtańsza torebka kosztuje 4 złote i można jej użyć 20 razy. Jest to więc dobre rozwiązanie dla mam, które karmią piersią i nie potrzebują dużego sprzętu do okazjonalnego odkażenia jednej butelki. Jest to również świetny sposób na dezynfekcję akcesoriów niemowlęcych w podróży. Kolejnym plusem używania torebek do mikrofali jest czas sterylizacji. W zależności od mocy kuchenki mikrofalowej, jest to 1,5-3 minuty. Jeśli natomiast rodzicom niemowlaka przyda się więcej niż jedna butelka, torebki sterylizujące mogą nie być wygodne, bo do jednej torebki zmieści się tylko jedna butelka.

Zobacz także: Czy korzystanie z mikrofalówki jest zdrowe?

Tabletki i płyny odkażające

Do pojemnika z pokrywką należy wrzucić 1 tabletkę odkażającą lub odpowiednią ilość płynu, a następnie zalać zimną wodą, wymieszać i do takiego roztworu włożyć akcesoria, które chcemy zdezynfekować. Pojemnik przykrywamy i pozostawiamy na czas podany przez producenta w instrukcji (zazwyczaj pół godziny). Po wysuszeniu akcesoria są gotowe do użycia. Co ważne, do każdej dezynfekcji należy przygotować nowy roztwór, a jeśli producent zaznaczył, że roztwór może być wykorzystany więcej niż jeden raz, należy zwrócić uwagę na czas, w którym wykazuje on działanie antybakteryjne.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Po pierwsze, sam zakup sterylizatora można uzależnić od sposobu karmienia dziecka. Jeśli dziecko jest karmione piersią to sterylizator może się okazać zbędnym zakupem – okazjonalnie można wyparzyć butelkę wrzątkiem lub zastosować torebki sterylizujące.

Jeśli chodzi o cenę to tańszym rozwiązaniem są sterylizatory mikrofalowe niż parowe. Sterylizatory parowe z kolei mogą posiadać dodatkowe opcje, takie jak podgrzewanie posiłków czy gotowanie na parze, co dla młodych rodziców będzie również dużym ułatwieniem w przygotowaniu jedzenia dla niemowlaka.

Czytaj również: Czy warto kupić podgrzewacz do butelek?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj