W dzisiejszych czasach dokładne zmierzenie poziomu temperatury ciała u dziecka może być zdecydowanie łatwiejsze niż jeszcze w czasach dzieciństwa obecnych rodziców. Dawniej korzystało się jedynie z termometrów rtęciowych, co owszem mogło sprawdzać się w przypadku osób dorosłych, ale u dzieci, w szczególności tych najmniejszych dokładny pomiar był wręcz niemożliwy.

Termometr elektroniczny

Z biegiem czasu na rynku pojawiały się coraz wygodniejsze i nowocześniejsze termometry. Jednym z pierwszych był termometr elektroniczny, który umieszczało się pod pachą dziecka na 2-3 minuty, a nie jak w przypadku termometru rtęciowego na 15. Uważa się jednak, że osiągane pomiary nie zawsze były prawidłowe i niekiedy zachodziła możliwość niewielkiego błędu.

Płytki pomiarowe

Wygodnym rozwiązaniem, w szczególności dla rodziców niemowląt okazały się specjalne płytki, które przykładało się na kilka chwil do czoła malucha i na podstawie koloru można było określić czy gorączka jest i mniej więcej jaki jest jej zakres.

Termometr do ucha

Kolejnym hitem było powszechne wprowadzenie termometrów do ucha. Mają one specyficzny kształt, zakończone są nakładką, którą wkłada się do kanału słuchowego malucha, i wynik pomiaru uzyskujemy dosłownie po 2 sekundach od wciśnięcia guzika. Nadal cieszą się one znaczącą popularnością. Przed rozpoczęciem ich stosowania należy dokładnie zapoznać się z instrukcją, gdyż występuje tu pewien zakres właściwych temperatur, z uwagi na miejsce przeprowadzania pomiaru.

Zobacz także: Jaki termometr wybrać?

Urządzenie bezdotykowe na podczerwień

Obecnie najchętniej wybierane są bezdotykowe termometry na podczerwień. Z perspektywy rodzica ten wybór może wydawać się niezwykle logiczny. Przede wszystkim pomiar temperatury trwa 1-2 sekundy. Niektóre modele mają opcję „piknięcia” przy sprawdzaniu temperatury, ale dźwięk można łatwo wyłączyć, więc nie są to urządzenia hałaśliwe. Kolejny element to podświetlany wyświetlacz, dzięki czemu od razu widzimy temperaturę, nawet zaglądając do łóżeczka chorego dziecka w nocy. No i oczywiście to, że nie musimy dotykać dziecka, aby sprawdzić, czy ma gorączkę, dzięki czemu mierzymy ją, gdy zachodzi taka potrzeba, niezależnie od tego, czy maluch śpi, czy nie i go nie budzimy.

W kwestii bezdotykowych termometrów na podczerwień, dla niektórych rodziców, zauważalna może być jedna wada, którą wydaje się pułap cenowy. Jest on porównywalny do tych dousznych, jednak zwykle elektroniczne termometry są zdecydowanie tańsze. Za dobrej jakości model nowoczesnego termometru zapłacimy około 100 zł. Będzie on idealnym prezentem od chrzestnych na chrzciny, jeśli nie dysponujemy możliwością samodzielnego zakupu. Z pewnością będzie nam długo służył i będziemy wykorzystywać go zarówno na dzieciach, jak i na sobie.

Jaki wybrać termometr dla dziecka?

Kluczową kwestią jest tu wygoda rodzica i komfort dziecka. Zdecydowanie najbardziej polecane są obecnie bezdotykowe termometry na podczerwień, które dają nam możliwość kontrolowania temperatury, nawet kiedy dziecko śpi. A sen przy chorobie jest niezwykle ważny dla jej zwalczenia i regeneracji.

Czytaj również: Rozbity termometr z rtęcią – co robić?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj