NOP, czyli niepożądany odczyn poszczepienny to zmora wszystkich rodziców, którzy podchodząc do zdrowia swoich dzieci w sposób racjonalny i rzeczowy, poddają je regularnym szczepieniom ochronnym. Niewłaściwa reakcja może pojawić się zarówno na skutek szczepienia obowiązkowego, jak i zalecanego. Każdy organizm jest inny, nie można więc całkowicie przewidzieć, jak zareaguje. Mimo wszystko ryzyko ciężkiego lub poważnego NOP jest tak niskie, że nie poddanie dziecka szczepieniu stanowi zdecydowanie większe niebezpieczeństwo dla jego życia i zdrowia.

Za jeden z podstawowych czynników wpływających na znaczące zmniejszenie ryzyka wystąpienia NOP uznaje się kwalifikację do szczepienia, która przeprowadzana jest przez lekarza. Jego zadaniem jest skrupulatne zebranie wywiadu, dokładne zbadanie dziecka i przeprowadzenie oceny jego stanu zdrowia.

NOP a przygotowanie do wizyty szczepiennej

Lekarz w dokładnym wywiadzie, będzie chciał dowiedzieć się jak najwięcej o dziecku i jego zdrowiu. Ma to zastosowanie w szczególności, jeśli nie uczęszczamy do niego regularnie lub zmieniliśmy poradnie np. po przeprowadzce.

Jeśli dziecko jest chore lub było w ostatnim czasie hospitalizowane, należy poinformować o tym lekarza kwalifikującego i najlepiej zabrać ze sobą dokumentację leczenia w szpitalu. Rodzic powinien również wiedzieć, czy u dziecka występują jakiekolwiek alergie na leki, szczepionki lub też pokarmy. Niezwykle istotna jest informacja, czy kiedykolwiek wcześniej doszło do poważnej reakcji poszczepiennej.

Zobacz także: Jakie są przeciwwskazania do wykonania szczepień?

Osoba kwalifikująca dziecko do szczepienia musi również wiedzieć, czy inny specjalista kiedykolwiek podejrzewał u dziecka lub wykrył jakiekolwiek zaburzenia odporności. Mogą one występować w przypadku AIDS, czy w leczeniu schorzeń onkologicznych. Jeśli dziecko w ciągu ostatnich trzech miesięcy było poddawane jakiemukolwiek leczeniu, koniecznie należy znać nazwy i dawki leków, jakie przyjmowało. Jeśli mamy warto zabrać ze sobą opakowania. Szczególnie istotne będą cytostatyki, stosowane w leczeniu nowotworów, steroidowe leki przeciwzapalne oraz to, czy dziecko było poddawane zabiegom radioterapii – jeśli tak koniecznie należy zabrać informację o podawanych dawkach.

Czynnikiem predysponującym do NOP mogą być również wszelkie nieprawidłowości ze strony układu nerwowego. W związku z tym koniecznie należy poinformować lekarza kwalifikującego, jeśli u dziecka miały miejsce napady drgawkowe lub inne objawy ze strony układu nerwowego – utrata przytomności, zaburzenia świadomości, paraliż, niedowład, czy upośledzenie umysłowe.

Szczepień z żywymi drobnoustrojami nie wolno przyjmować nadmiernie często, tak, więc jeśli u dziecka w ostatnich 4 tygodniach miało miejsce jakiekolwiek szczepienie, to należy poinformować o tym lekarza.

Kolejnym ważnym elementem jest to, czy w ostatnim miesiącu dziecku podawane były immunoglobuliny, krew lub preparaty krwi.

Gdy lekarz zbierze te wszystkie wymienione informacje i dokładnie zbada dziecko, może stwierdzić czy nie występują przeciwwskazania do szczepienia i zagrożenie NOP. Jednocześnie przestrzegamy rodziców, aby szczepienia dzieci przeprowadzali zawsze w odpowiednich miejscach. Powinny być one wykonywane przez wykwalifikowany personel medyczny, we właściwie wyposażonych placówkach, takich jak przychodnie, poradnie i gabinety lekarskie. W tych miejscach, w sytuacji, jeśli doszłoby do nagłej silnej reakcji poszczepiennej, jak np. alergia i anafilaksja, mamy gwarancje udzielenia dziecku bezpośredniej i natychmiastowej pomocy.

TEGO NIE RÓB!

Udowodniono w badaniach, że nie powinno się podawać dziecku leków o działaniu przeciwgorączkowym i przeciwbólowym przed udaniem się na szczepienie. Preparaty te nie powodują zmniejszenia zagrożenia wystąpieniem gorączki po szczepieniu, a mogą prowadzić do ograniczenia skuteczności podawanego szczepienia.

Czytaj również: Czy młode matki słuchają przeciwników szczepień?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj