Orgazm to stan najwyższej rozkoszy i podniecenia seksualnego oraz zarazem końcowy element aktu seksualnego lub masturbacji. Nie każdy wie, że w przypadku kobiet rozróżniamy różne jego rodzaje, a jednym z nich jest orgazm łechtaczkowy. Czym się charakteryzuje i jak go osiągnąć?
Jak osiągnąć orgazm łechtaczkowy?
Łechtaczka to niewielki, zewnętrzny narząd płciowy umieszczony nad pochwą, mający owalny kształt. Jej stymulacja powoduje u kobiety silne podniecenie seksualne. To w końcu miejsce, które jest najbardziej erogenne. Nie bez powodu, już w XVI wieku, określono ją jako „siedzibę kobiecej rozkoszy”. Nie dziwi więc fakt, że jednym z rodzajów orgazmów jest właśnie orgazm łechtaczkowy.
Jak łatwo się domyślić, orgazm łechtaczkowy jest najłatwiejszy do osiągnięcia. Ten narząd charakteryzuje się bardzo dużym unerwieniem i naukowcy wciąż odkrywają nowe fakty na jego temat. Jednym z nich jest chociażby to, że nerwy łechtaczki połączone są z tkankami pochwy, a sam jej rozmiar jest większy niż przez długi czas zakładano.
Gdy chcemy go osiągnąć ten rodzaj orgazmu to kluczowa jest oczywiście stymulacja tego narządu. Można to robić samodzielnie podczas masturbacji lub razem z partnerem. W pierwszym przypadku można pocierać ją palcem albo użyć np. wibratora. Kluczowa jest także oczywiście koncentracja i odpowiedni nastrój. Pomocne może być również równoczesne pocieranie sutków, aby zwiększyć podniecenie. Podczas współżycia seksualnego z partnerem jest wiele możliwości. Jedna z nich to seks oralny, kiedy mężczyzna stymuluje łechtaczkę za pomocą języka. Partner może dotykać łechtaczki także palcem lub penisem, a nawet używać do tego różnych gadżetów erotycznych. Wszystko zależy oczywiście od preferencji obydwu partnerów. Najlepiej na początku zacząć od innych części ciała, a później stopniowo zbliżać się do łechtaczki. Gdy podniecenie seksualne będzie już silne można skoncentrować się na łechtaczce. Najlepiej zachować wtedy jedno tempo i stymulować w jeden sposób.
Jak wygląda orgazm łechtaczkowy?
Tak samo jak inne rodzaje orgazmu jest on bardzo silnym przeżyciem. Co dokładnie dzieje się w tym czasie w naszym ciele? Podniecenie seksualne prowadzi do napłynięcia krwi do narządów płciowych, także łechtaczki. Po krótkim czasie okolice te stają się wilgotne z powodu wydzielanych lubrykantów. Łechtaczka się powiększa i następują skurcze mięśni narządów płciowych. Podczas orgazmu następuje powrót krwi z łechtaczki do krwioobiegu.
Podczas stymulacji łechtaczki kobieta czuje dużą przyjemność. Może poczuć ciepło na całym ciele, jej oddech ulega przyspieszeniu, brodawki sztywnieją, a twarz staje się zaróżowiona.Gdy orgazm łechtaczkowy się kończy – wszystko wraca do normy.
Różnice między orgazmem łechtaczkowym a pochwowym
Innym rodzajem orgazmu jest orgazm pochwowy, który osiąga się podczas stymulacji pochwy, a konkretnie głównie tzw. punktu G. Zygmunt Freud uważał, że jest on tym właściwym i kobiety dojrzałe powinny go osiągać, a nie ten łechtaczkowy. Tymczasem według seksuologów zdecydowana większość kobiet doznaje właśnie orgazmu łechtaczkowego i szacują, że tylko maksymalnie 30% pań osiąga orgazm pochwowy. Z czego to wynika? Przyczyn może być wiele, np. niewłaściwa penetracja, kwestie natury psychologicznej czy problemy z budową narządów płciowych.
Orgazm pochwowy jest przeżywany mocniej niż orgazm łechtaczkowy. Trwa on również dłużej i przyjemność, którą czujemy przed tym kulminacyjnym momentem także jest dłuższa.
