Test oksytocynowy wykonuje się kobietom z zagrożoną ciążą. Ma on na celu sprawdzenie reakcji tętna dziecka na skurcze macicy. Po co i kiedy się go wykonuje oraz jak interpretować wyniki tego testu? Więcej informacji znajdziesz w naszym artykule poniżej!
Kiedy robi się test oksytocynowy?
Test oksytocynowy robi się u kobiet, u których ciąża nie przebiega prawidłowo oraz wtedy, kiedy przekroczyły one termin porodu. Badanie to jest w stanie określić stan płodu oraz wydajność łożyska. Dzięki temu można ograniczyć ryzyko komplikacji podczas porodu. Ponadto lekarz może też na czas podjąć decyzję o konieczności wykonana cesarskiego cięcia.
Jak przebiega test?
Badanie to polega na podaniu ciężarnej kroplówki z oksytocyną. Jest to naturalnie wytwarzany przez kobiety hormon związany z ciążą oraz z kamieniem piersią. Hormon ten powoduje skurcze mięśni macicy. Po porodzie oksytocyna wspiera obkurczanie się macicy. W ginekologii stosowana jest najczęściej do wywołania porodu, kiedy przebiega on zbyt długo i stanowi zagrożenie dla płodu lub matki.
Test z wykorzystaniem tego hormonu wykonuje się na czczo i trwa około dwie godziny. Po ówczesnym wykonaniu KTG macicy, pacjentce podłącza się kroplówkę oraz monitoruje się skurcze. Lekarz obserwuje reakcje serca dziecka na skurcze macicy. Po kilku skurczach kroplówkę odłącza się i ponownie przeprowadza badanie KTG.
Prawidłowy wynik badania to brak spadków częstotliwości akcji serca płodu po skurczach. Jeśli lekarz wykryje spadki częstotliwości akcji serca, może to grozić niedotlenieniem płodu. Zaleca się wtedy wykonanie cesarskiego cięcia, aby uniknąć wszelkich problemów okołoporodowych.
Czy test oksytocynowy może powodować poród?
Tak. Zdarza się, że to badanie wywołuje poród, gdyż oksytocyna wpływa na skurcze macicy. Nie jest to jednak niebezpieczne. Lekarze powinni być przygotowani na taką ewentualność. Plusem jest też to, że poród wywołany kroplówką oksytocynową jest o wiele szybszy i mniej bolesny. Niemniej jednak trzeba się też przygotować, że lekarz mimo wszystko zadecyduje o cesarskim cieciu, jeśli zaniepokoi go coś związanego z bezpieczeństwem matki lub płodu.
