Gdy jesteśmy świadkami wypadku drogowego mamy obowiązek udzielenia pierwszej pomocy. Konieczne jest oczywiście jak najszybsze działanie i wezwanie służb ratunkowych na miejsce zdarzenia. Nie wolno nam jednak zapominać o bezpieczeństwie własnym. Zanim podejdziemy do poszkodowanego, należy sprawdzić i ewentualnie zabezpieczyć miejsce zdarzenia, warto pamiętać, że nie uda nam się nikomu pomóc, jeśli również staniemy się ofiarą.
Jak powinna wyglądać pomoc dziecku, które ucierpiało w wypadku drogowym?
Wypadek komunikacyjny – co robimy w pierwszej kolejności?
Jeśli prowadzimy inny pojazd, konieczne jest zatrzymanie się, włączenie świateł awaryjnych i zaciągnięcie hamulca ręcznego. Jeśli na drodze podejmujemy decyzję o wyjściu z własnego pojazdu, niezbędne jest zabranie ze sobą kluczyków, jak również włożenie kamizelki odblaskowej, która sprawi, że będziemy widoczni dla innych uczestników ruchu.
Kolejnym krokiem jest zabezpieczenie miejsca wypadku poprzez ustawienie trójkąta ostrzegawczego, zgodnie z zaleceniami dotyczącymi odległości, w zależności od rodzaju drogi. Gdy udajemy się do miejsca, w którym doszło do wypadku, zabieramy ze sobą telefon komórkowy, oraz z bagażnika wyjmujemy apteczkę i gaśnicę.
Uszkodzenie samochodu
Jeśli w konsekwencji wypadku samochód został uszkodzony, w pierwszej kolejności zaleca się usunięcie kluczyków ze stacyjki. Koniecznie należy również sprawdzić, czy we wnętrzu pojazdu nie znajdują się palone przez kierowcę lub pasażera wyroby tytoniowe. Sprawdzamy, czy widoczne są jakiekolwiek wycieki paliwa.
Następnie zaglądając do wnętrza, sprawdzamy, ilu jest poszkodowanych i w jakim są stanie. W tym momencie należy zadzwonić pod numer alarmowy 112, aby zaalarmować służby ratownicze i przystąpić do udzielania pierwszej pomocy. Gdy będziemy rozmawiać z dyspozytorem pogotowia, spyta nas o dokładne miejsce wypadku, ilość poszkodowanych, o to, czy oddychają i czy występują duże krwawienia. Może zapytać również, co się stało.
Dziecko w wypadku komunikacyjnym
Dzieci doznają obrażeń i wymagają pomocy w wypadkach komunikacyjnych w dwóch różnych sytuacjach. Mogą zostać potrącone lub być pasażerami samochodu. Jak wygląda pomoc dziecku w zależności od zaistniałej sytuacji?
Jeśli dziecko zostanie potrącone przez pojazd
- Zakładamy rękawiczki – oczywiście tylko w sytuacji, jeśli je posiadamy.
- Gdy zbliżamy się do dziecka, warto iść w taki sposób, aby cały czas nas widziało, wówczas istnieje zdecydowanie mniejsze prawdopodobieństwo, że będzie poruszało głową.
- Oceniamy czy dziecko reaguje – sposób uzależniony będzie oczywiście od wieku, może to być kontakt słowny i oczekiwanie na odpowiedź, a jeśli nie zareaguje, to sprawdzamy, czy poczuje delikatny dotyk.
- W wyniku potrącenia mogło dojść do ewentualnego urazu odcinka szyjne kręgosłupa. Z tego powodu nie należy poruszać, zginać, skręcać ani obracać głowy i szyi dziecka. Wyjątek stanowią sytuacje, gdy postępowanie takie jest konieczne w celu rozpoczęcia resuscytacji krążeniowo-oddechowej lub aby możliwe było przeniesienie dziecka np. z jezdni w bezpieczniejsze miejsce.
- Jeśli dziecko reaguje na kontakt słowny lub ruchowy najlepiej, aby pozostało w pozycji w jakiej leży, jednocześnie przytrzymujemy głowę oraz szyję tak, aby wszelkie ruchy były ograniczone do minimum. Oczywiście, jeśli w danym miejscu nie występują dodatkowe zagrożenia.
- Jeśli dziecko nie reaguje na mowę oraz bodźce dotykowe, należy udrożnić drogi oddechowe i ocenić czy oddycha.
- Krwawienia – delikatne krwawiące rany należy w miarę możliwości ucisnąć, aby ograniczyć odpływ krwi. Jeśli występują duże i masywne zranienia, ich opatrzenia należy dokonać jeszcze zanim udrożnimy drogi oddechowe.
- Sprawdzamy, czy dziecko nadal oddycha i dokonujemy opatrywania pozostały ran. Jeśli oddech zaniknie, przystępujemy do resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Dziecko znajdujące się w rozbitym pojeździe
Sytuacja wydawać by się mogło zupełnie odmienna, gdyż dziecko najczęściej pozostaje unieruchomione w foteliku, jeśli było w nim zapięte. Jest to stosunkowo bezpieczne miejsce dla małego poszkodowanego, po pierwsze w jego obrębie rzadko dochodzi do rozległych urazów, a poza tym dziecko, które w nim pozostaje jest odpowiednio unieruchomione i może oczekiwać na pomoc.
Konieczne jest sprawdzenie czy dziecko oddycha i czy możliwe jest nawiązanie z nim kontaktu. Jeśli będzie z nami rozmawiać, i nie ma konieczności udzielania pomocy innym poszkodowanym to można pozostać przy nim i uspokajać do czasu przybycia pomocy.
Wyjmujemy dziecko z fotelika i przenosimy w bezpieczne miejsce jedynie w sytuacji, gdy zachodzi konieczność przeprowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Co zrobią ratownicy?
Ratownicy z karetki pogotowia rozpoczną swoje działania od usztywnienia szyjnego odcinka kręgosłupa. Oprócz tego sprawdzą czy dziecko jest przytomne i świadome oraz dokonają oceny oddechu i krążenia. Na miejscu wypadku przeprowadza się jedynie podstawowe badanie oraz czynności niezbędne dla ratowania życia. Celem badania jest ocena czy wystąpiły urazy wewnętrzne, które mogą być dużym zagrożeniem dla małego poszkodowanego.
Konieczne może być zastosowanie tlenoterapii lub zabezpieczenie dróg oddechowych. Zakładany jest specjalny kołnierz szyjny. Dziecko zapina się w specjalnym sprzęcie w celu unieruchomienia lub zakłada się kołnierz, a dziecko przenosi wraz z fotelikiem samochodowym.
Sanitariusze dokładnie oceniają obrażenia. W niektórych przypadkach zachodzi konieczność przeprowadzenia dodatkowych czynności na miejscu zdarzenia, innym razem w czasie przewożenia dziecka do szpitala. Jeśli tylko jest taka możliwość, opiekun powinien pojechać razem z dzieckiem, w celu zapewnienia mu komfortu psychicznego oraz poczucia bezpieczeństwa.
W zależności od miejsca, w którym doszło do wypadku, dziecko zostanie przetransportowane do pediatrycznego centrum urazowego lub na szpitalny oddział ratunkowy najbliższej placówki. Na miejscu po dokładnym zbadaniu i ustabilizowaniu dziecka zostaną podjęte dalsze decyzje odnośnie do leczenia.
