Osoby dorosłe, z różnych przyczyn, najchętniej podejmują się samodzielnego leczenia infekcji. Nabywają leki bez recepty i przychodnie omijają. Niestety nawyk ten przenoszą również na swoje dzieci, również te młodsze. Zastanawiające jest czy samodzielne stosowanie leków bez recepty u naszych pociech będzie dla nich wskazane i bezpieczne? A statystyki z ostatnich lat udowadniają, że kupujemy coraz większe ilości leków bez recepty, również tych przeznaczonych dla dzieci, co nie koniecznie jest zjawiskiem pozytywnym.
Najważniejsze dziecko
Jeśli zamierzamy nabyć jakikolwiek preparat leczniczy dla naszego dziecka, szczególnie młodszego powinniśmy skonsultować się z pediatrą. Oczywiście koleżanka może doradzać, reklama zachęcać, a ulotka przekonywać. Musimy jednak trzymać się zasady, że wiele leków bez recepty to wyjątkowo silne specyfiki, których stosowanie nie pozostaje obojętne dla rozwijającego się organizmu.
Mamy obecnie możliwość nabycia bez recepty rozmaitych preparatów. Niektóre z nich oczywiście zalecają lekarze, jako cześć terapii przy infekcji i farmaceuta czy komputer monitorujący sprzedaż nie wie, czy nabyliśmy je po konsultacji ze specjalistą, czy na własną rękę.
Rodzice najpowszechniej nabywają leki o działaniu przeciwbólowym i przeciwgorączkowym w formie czopków, syropów, granulatów czy też tabletek. Poza tym popularnością cieszą się syropy wykrztuśne oraz o działaniu przeciwkaszlowym i krople do nosa. Ogromne zainteresowanie dotyczy z pewnością preparatów witaminowych, znanych z reklam, które mają podnosić odporność dzieci oraz specyfików na poprawę apetytu.
Zobacz także: Misja: zdrowy maluch. Jak wspierać odporność u dzieci?
Reklama, a źródło popularności
Obecnie rodzice najwięcej czasu poświęcają różnym mediom, w których aż roi się od reklam preparatów leczniczych dla dzieci. Nie zawsze stanowią one istotnie nowość rynkową, bywa, że są to produkty w nowym opakowaniu z nową nazwą, które już zdążyły zagościć w naszych domowych apteczkach. Jednak rodzice, szukając rozwiązania swojego problemu, nabywają to, co sugeruje im nie zawsze szczera reklama, bez podjęcia konsultacji z pediatrą.
Stosowanie leków bez recepty u dzieci
Oczywiście nie należy całkowicie wykluczać stosowania leków bez recepty u dzieci. Przy lekkim przeziębieniu, gdy dziecko czuje się dość dobrze, możemy podawać łagodne preparaty, a jeśli nie przyniosą skutku, i stan dziecka ulegnie pogorszeniu, udajmy się do pediatry i dokładnie przedstawmy, co do tej chwili stosowaliśmy.
Istotne będzie również skrupulatne zapoznawanie się ze składem leków, które zamierzamy podać naszemu dziecku. Warto także poprosić farmaceutę o poradę.
Co należy wiedzieć przed podaniem dziecku leku bez recepty?
Najważniejszą zasadą jest, aby rodzic przed rozpoczęciem stosowania danego leku u swojego dziecka dokładnie zapoznał się z treścią załączonej ulotki. Badania wskazują, iż liczne osoby przyznają, że nie zaglądają do ulotek – przy lekach przeznaczonych dla dzieci, stanowi to najwyższą konieczność.
Uzyskamy z niej m.in. informacje odnośnie do tego, jak podawać lek, w jakiej ilości, o jakiej porze. Rodzice często idąc na łatwiznę lub szukając sposobu na przemycenie leku dziecku, dodają go do posiłków, a nie wszystkie preparaty mogą być tak stosowane, gdyż osłabia to lub całkowicie blokuje ich działanie.
Stosowanie suplementów – wskazane czy niekoniecznie?
Różnorodne suplementy diety, które mają poprawiać funkcjonowanie organizmu, wzmacniać odporność, podnosić apetyt czy uzupełniać niedobory konkretnych składników są niezwykle popularne i rodzice chętnie je nabywają i stosują u swoich dzieci.
Jeśli takie postępowanie zostaje zlecone przez lekarza, na podstawie przeprowadzonych badań, to z pewnością należy mu zaufać. W wielu przypadkach rodzice zapominają jednak, że wystarczy odpowiednie dopasowanie diety dziecka, zwiększenie ilości czasu na świeżym powietrzu czy innych nawyków, aby znacząco poprawić stan jego zdrowia i wówczas, leki bez recepty mogą okazać się zbędne.
Czytaj również: Witamina C dla dzieci – jaką wybrać, kiedy pomoże?