Cukrzyca jest chorobą przewlekłą, która nastręcza rodzicom wielu zmartwień i problemów. Po pierwsze pojawia się stres o dobro dziecka, które trzeba nieustannie edukować w tym, jak żyć z chorobą, kolejnym elementem jest fakt, że zdrowie wymaga ciągłej troski. Jednak to nie jedyne bolączki rodziców dzieci chorujących na cukrzycę typu 1, mianowicie schorzenie to generuje znaczące miesięczne koszty. Na co i ile pieniędzy wydamy?
Koszty w przypadku dziecka korzystającego z pompy insulinowej
- Insulina — jedno opakowanie insuliny to koszt rzędu 40-50 zł. Jednak to ile na nią wydamy, jest ściśle uzależnione od tego, w jakim wieku jest chore dziecko. Odpowiednia ilość insuliny przeliczana jest na masę ciała, posiłki, ilość węglowodanów w diecie. Tak więc u nastolatka koszty mogą wzrosnąć nawet do 200, a nawet 300 zł na miesiąc.
- Baterie do pompy insulinowej – konieczne jest z pewnością nabywanie markowych, lepszej jakości, gdyż nie możemy ryzykować, że przestaną działać nocą. Najczęściej muszą być wymieniane co około tydzień, co wiąże się z kosztem nawet kilkudziesięciu złotych miesięcznie.
- Glukometr – jest to urządzenie niezbędne cukrzykowi do regularnego pomiaru cukru, zwykle istnieje możliwość otrzymania go za darmo w przychodni lub aptece. Niekiedy jego koszt wynosi około 50 zł jednorazowo. Każdy producent zabiega, o to, aby pacjenci korzystali konkretnie z jego gleukometru, gdyż wówczas przez lata czerpie w ten sposób zyski ze sprzedaży specjalnych pasków pomiarowych.
- Ostrza do nakłuwacza – w komplecie z glukometrem każdy pacjent otrzymuje tzw. nakłuwacz, czyli proste urządzenie, przypominające długopis, które umożliwia pobranie próbki krwi. Ostrza powinny być jednak w nim regularnie wymieniane, co generuje koszty sięgające kilkudziesięciu złotych miesięcznie.
- Paski do glukometru – ich cena uzależniona jest od tego, z jakiego glukometru korzystamy. Najczęściej 50 pasków kosztuje 3-5 zł, jednak w ciągu doby u małego dziecka cukier mierzy się nawet 15 razy, a u starszego niewiele mniej. Wówczas takie opakowanie wystarcza na od 3 do 5 dni i koszt staje się znacznie pokaźniejszy.
- Zbiorniczek na insulinę – jest to jeden z elementów pompy insulinowej, który powinien być regularnie wymieniany, producenci zalecają dokonywanie tego przy każdorazowej zmianie insuliny, jednak jeden pojemniczek to koszt około 10 zł więc pacjenci zwykle dokonują tej wymiany zdecydowanie rzadziej. Zbiorniczki pochłaniają od 10 do 50 zł na miesiąc.
- Adapter oraz pokrywa baterii – adapter służy do mocowania pojemniczka z insuliną i kosztuje kilkanaście złotych, jego wymiana konieczna jest mniej więcej raz na trzy miesiące. Jeśli chodzi o pokrywę baterii, to ten plastikowy element pompy zwyczajnie się zużywa, gdyż jest silnie eksploatowany i trzeba również co około 3 miesiące go wymienić. Jest to konieczne, abyśmy mieli pewność, że baterie nie wypadną i nie zakłócą działania pompy, co może stanowić zagrożenie dla dziecka.
- Dreny oraz wkłucia – refundowanych jest 10 miesięcznie. Natomiast zgodnie z zaleceniami producentów powinno się zużywać około 15 miesięcznie. Oprócz tego, szczególnie u małych dzieci rodzicom zdarza się zniszczyć te elementy, zanim nauczą się je odpowiednio zakładać.
- Pompa – jest ona refundowana. Urządzenia te udostępniane dzieciom przez szpitale, są dobrej jakości, jednak nie najlepszej, gdyż w przetargach dotyczących ich zakupu decydującym kryterium jest cena, która ma być zdecydowanie jak najniższa. Najbardziej zaawansowane technologicznie urządzenia, najskuteczniejsze i najbezpieczniejsze znajdują się poza granicą cenową.
Tak więc koszty leczenia dziecka korzystającego z pompy insulinowej, w zależności od jego wieku i częstotliwości wymieniania poszczególnych elementów, jak również rodzaju gleukometru mogą wahać się w granicach od około 200 zł do nawet 650 zł miesięcznie.
Koszty w przypadku podawania dziecku insuliny za pomocą pena
- Igły – jedna igła stanowi koszt około 1 zł. Jeśli założymy, że dziecko z cukrzycą musi mieć wykonane 7 wkłuć dziennie przez 30 dni w miesiącu, to uzyskujemy kwotę 210 zł na same igły, bez dodatkowych wkłuć, które niekiedy są konieczne.
- Insulina długodziałająca – bazowa, podaje się ją dwa razy na dobę. Jej koszt to średnio 100-200 zł miesięcznie, jednak wraz z rozwojem dziecka może rosnąć, gdyż ilość dopasowywana jest do masy ciała.
- Insulina krótkodziałająca – podawana do posiłków, w celu korygowania poziomu glikemii. Jej koszt to kilkadziesiąt złotych miesięcznie.
- Glukometr – od 0 do 50 zł jednorazowo, tak samo, jak w przypadku pompy insulinowej.
- Paski do gleukometru – 3-5 zł za 50 szt., które starczą na 3 do 5 dni, tak więc podobnie, jak w przypadku pompy insulinowej, paski to koszt kilkudziesięciu złotych miesięcznie.
- Nakłuwacz – a raczej ostrza do niego, wymagają regularniej wymiany, tak samo, jak w przypadku pompy insulinowej. Ich koszt to od kilku do kilkunastu złotych miesięcznie.
Koszt leczenia cukrzycy typu 1 u dziecka z zastosowaniem tzw. penów jest często wyższy niż w przypadku pompy insulinowej i wedle szacunków można określić go na poziom pomiędzy 350 a 650 zł.
Wszystkie podane w artykule informacje są orientacyjne. Ceny mogą być różne w zależności od miejscowości czy apteki, do której się udamy. Założeniem było zaprezentowanie, jak wielkie koszty muszą regularnie, co miesiąc ponosić rodzice dzieci chorujących na cukrzycę typu 1. Oczywiście z tytułu choroby dziecka, przewlekłej należy im się zasiłek pielęgnacyjny, po ustaleniu stopnia niepełnosprawności, jednak wynosi on 153 zł, co w porównaniu do wyliczeń kosztowych wydaje się kroplą w morzu.