W czasie wakacji w lasach i na łąkach, a czasem nawet na placach zabaw łatwo o kleszcza. Niektóre z nich mogą być bardzo groźne i przenosić niebezpieczne choroby. Jednak za każdym razem konieczne jest ich usunięcie. Jeśli nie jesteśmy pewni czy udało nam się zrobić to w całości najlepiej pojechać z dzieckiem do pediatry lub na pogotowie.

Kleszcza należy usuwać w sposób mechaniczny z zastosowaniem wąskich szczypczyków. Z ich pomocą chwytamy go możliwie jak najbliżej skóry. Aby nasze działanie przyniosło zamierzony skutek, konieczne jest usuwanie kleszcza ze stałą siłą wzdłuż osi wkłucia.

Miejsce na skórze, po usunięciu kleszcza koniecznie należy przemyć środkiem odkażającym, a ręce dokładnie umyć. Gdy wyciągamy go ze skóry, konieczne jest unikanie wykonywania ruchów obrotowych, które mogą sprzyjać oderwaniu tułowia lub nawet jego zmiażdżeniu.

Bardzo często zdarzają się sytuacje, że nawet prawidłowo przeprowadzony zabieg kończy się pozostaniem w skórze części głowowej. W takiej sytuacji ograniczamy się do odkażenia, gdyż pozostawienie niewielkiego fragmentu kleszcza w skórze nie stanowi o wzroście ryzyka zakażenia.

Wszelkie zabiegi chirurgiczne, których celem jest usunięcie pozostałej części kleszcza, ze skóry są niewskazane, i stanowią niepotrzebne obciążenie dla pacjenta. W czasie takiego zabiegu dochodzi do uszkodzenia naczyń krwionośnych skóry, co może podnosić ryzyko przeniknięcia do organizmu drobnoustrojów, które zostały wcześniej uwolnione przez kleszcza.

Tego nie rób!

  • Nie przypalamy kleszcza,
  • Nie smarujemy go tłustymi substancjami,
  • Nie nanosimy na niego lakierów do paznokci,
  • Nie smarujemy alkoholem,
  • Nie smarujemy benzyną.

Takie postępowanie skutkuje zabiciem kleszcza i jego odpadnięciem od skóry, jednak zanim tak się stanie, dochodzi do wydalenia przez niego, w głąb skóry, zwiększonej ilości materiału zakaźnego.

Usuwanie kleszcza – o tym pamiętaj!

Podejmowanie prób nieumiejętnego usuwania kleszcza za pomocą obcinaczek do paznokci, palców, igły itp. Czyli tzw. domowymi sposobami prowadzi jedynie do oderwania odwłoku, a w skórze dziecka pozostanie tułów i główka. Takie postępowanie może okazać się zdecydowanie bardziej szkodliwe niżeli zwłoka poświęcona na dojazd do najbliższego gabinetu lekarskiego.

Czytaj więcej: Kleszcze – jak się przed nimi uchronić?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj