Mykobakterioza jest chorobą układu oddechowego wywoływaną przez prątki niegruźlicze . W otaczającym nas środowisku są one bardzo powszechne jednakże sama choroba uznawana jest za rzadką. Na terenie Polski notowanych jest około 200 przypadków zachorowań rocznie i to głównie pośród osób, które znajdują się w grupach wysokiego ryzyka czyli takich z obniżona odpornością organizmu lub osób starszych. U dzieci mogą pojawić się jedynie na skutek znacznego obniżenia odporności. Prątki, które prowadzą do mykobakteriozy są również odpowiedzialne za rozwój chorób płuc, skóry, węzłów chłonnych, oskrzeli, tkanek podskórnych czy zapalenie otrzewnej.
Drogi zakażenia
Prątkami nie zarażamy się od innych ludzi ani od zwierząt. Bytują one w glebie, jak również w otwartych zbiornikach wodnych. Ich obecność jest powszechna w wodzie wodociągowej, przykładowo na wewnętrznej części słuchawki prysznicowej tworzą biofilm, który w czasie kąpieli może doprowadzić do zachorowania, mogą przedostawać się przez błony śluzowe, usta, nos, skórę. Przy obniżonej odporności organizmu do zachorowania może doprowadzić np. korzystanie z sauny. Dzieci najpowszechniej zarażają się w czasie zabawy na podwórku, po której nie myją dokładnie rąk i siadają do posiłku, do rozwoju infekcji może również dojść w wyniku codziennego prysznica.
Kto znajduje się w grupie ryzyka?
Na infekcję mykobakteriozą najsilniej narażone są osoby, które borykają się z przewlekłymi schorzeniami układu oddechowego. Są to:
- Mukowiscydoza,
- Przewlekła obturacyjna choroba płuc,
- Pylica płuc,
- Alergiczna aspergiloza oskrzelowo-płucna,
- Gruźlica,
- Deformacje klatki piersiowej,
- Choroba refluksowa,
- Achazja przełyku.
Zobacz także: Refluksowa choroba przełyku czy dyspepsja?
Grupa ryzyka obejmuje również osoby, które posiadają obniżoną odporność organizmu:
- Pacjenci po przeszczepach,
- Pacjenci onkologiczni,
- Nosiciele wirusa HIV.
Niektóre choroby przewlekłe również zwiększają ryzyko zachorowania :
- Cukrzyca,
- Niewydolność nerek,
- Alkoholizm.
Czynnikiem, który również sprzyja zachorowaniu w wyniku zakażenia prątkami może być genetyczna wrażliwość.
Objawy mykobakteriozy
- Uporczywy, przewlekły suchy kaszel,
- Sporadyczne odkrztuszanie śluzowo-ropnej wydzieliny,
- Nocne poty,
- Gorączka lub stan podgorączkowy,
- Niezamierzony spadek masy ciała,
- Rzadko występuje duszność bądź ból w obrębie klatki piersiowej,
- W przypadku osób, które znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania w wyniku zakażenia prątkami może dojść do powiększenia węzłów chłonnych, zapaleń skóry oraz tkanek miękkich.
Rozwój mykobakteriozy jest bardzo powolny, niekiedy wieloletni i początkowo pojawiające się objawy są uznawane za powszechne dolegliwości układu oddechowego. Bywa również że ma przebieg bezobjawowy lub przebiega pod postacią gruźlicy pomimo iż wywołują ja prątki niegruźlicze.
Rozpoznanie
Pierwszym koniecznym postępowaniem jest wykonanie badanie RTG klatki piersiowej. Na zdjęciu widoczne będą nacieki wraz z rozpadem, guzki oraz masy guzowate. Następnie konieczne jest wykonanie badania mikrobiologicznego, posiewu plwociny lub popłuczyn oskrzelowo-płucnych. Dopiero dokładne rozpoznanie rodzaju prątków pozwala na dopasowanie właściwego leczenia.
Mykobakterioza – leczenie
Leczenie mykobakterii jest bardzo trudne. Niekiedy cała terapia potrafi pochłonąć nawet dwa lata. Konieczne jest jej kontynuowanie nawet rok po uzyskaniu ujemnego wyniku posiewu. Leczenie opiera się zwykle na stosowaniu kilku leków : izoniazydu, ryfampicyny, etambutolu.
Po przejściu mykobakteriozy konieczne jest regularne wykonywanie raz do roku kontrolnego badania RTG klatki piersiowej gdyż wzrasta ryzyko rozwoju gruźlicy. Dlatego też osoby, które wyzdrowiały powinny przebywać pod kontrolą poradni chorób płuc.
Czytaj również: Niewydolność oddechowa – jak ją rozpoznać i jak ratować dziecko?