Zapewne znacie to z autopsji: kolejna pomadka w wymarzonym odcieniu trafia do naszej kolekcji. Podekscytowani i ciekawi efektu, nakładamy ją na usta… i tutaj następuje bolesne zderzenie z rzeczywistością. Okazuje się bowiem, że ten uroczy odcień wcale nie wygląda dobrze na suchych i spierzchniętych ustach, a wręcz przeciwnie – podkreśla odstające skórki i nierówności powierzchni. Czas zatem zadbać o podstawy i na początek poprawić kondycję ust. Jak się do tego zabrać? Program naprawczy najlepiej rozpocząć od zastosowania peelingu do ust – to znacznie prostsze niż mogłoby się wydawać!
Dlaczego warto stosować peeling do ust?
O złożonej pielęgnacji doskonale pamiętamy w przypadku twarzy, ciała czy włosów. Czemu więc tak często zapominamy o odpowiednim dbaniu o delikatną skórę ust? Nie od dziś wiadomo, że diabeł tkwi w szczegółach – zadbane usta niewątpliwie są piękną wizytówką, dlatego zdecydowanie warto poświęcić kilka chwil na to, aby doprowadzić je do ich najlepszej możliwej kondycji. Warto mieć na uwadze, że skóra ust jest niezwykle cienka, a przez to bardziej podatna na negatywne działanie czynników zewnętrznych. Koniecznie należy więc dbać o nią przez cały rok – zimą narażona jest na przesuszenie z powodu działania niskich temperatur czy wiatru, natomiast latem destrukcyjnie oddziałują na nią promienie słoneczne.
Pomadka ochronna spełni swoje zadanie na zadbanych ustach, jednak jeśli potrzebujemy bardziej radykalnych środków, warto sięgnąć po kosmetyk do zadań specjalnych: peeling do ust. Zadaniem peelingu ust – tak jak w przypadku peelingu każdej innej części ciała – jest mechaniczne złuszczanie obumarłego naskórka. Taki zabieg poprawia też ukrwienie skóry, dzięki czemu usta nabierają intensywnego, zdrowo wyglądającego kolorytu.
Wybierając odpowiedni peeling do ust warto przede wszystkim zwrócić uwagę na skład kosmetyku – specyfika skóry ust nie toleruje bowiem zbyt silnych substancji konserwujących, dlatego kluczem do uzyskania najlepszych efektów są naturalne, działające delikatnie, ale skutecznie składniki. Na szczęście na rynku znajdziemy mnóstwo propozycji od najbardziej renomowanych marek kosmetycznych, które z powodzeniem wykorzystują w swoich produktach wyłącznie substancje pochodzenia naturalnego, np. na stronie https://www.cocolita.pl/peelingi-do-ust. Warto dodać, że ogromna część z nich ma w swoim składzie dodatek pielęgnujących olejków i wyciągów roślinnych, co przyspiesza proces regeneracji ust, zaś piękny zapach sprawia, że sam proces aplikacji staje się czystą przyjemnością.
Peeling do ust – który wybrać?
Naturalny wegański skład to znak rozpoznawczy produktów FaceBoom (link) – szukając najlepszego peelingu do ust, warto więc zwrócić uwagę na propozycję tej marki zamkniętą w małym, poręcznym słoiczku. Formuła kosmetyku oparta została na drogocennych olejkach: babassu, awokado i abisyńskim, dzięki czemu intensywnie odżywia i napina delikatną skórę ust, a pierwsze efekty można odczuć już po kilku zastosowaniach.
Bogactwo natury inspiruje także twórców marki Nacomi, którzy stworzyli linię smakowitych peelingów Face Scrub. Ich zaletą jest nie tylko uniwersalność stosowania (można aplikować je zarówno na twarz, jak i na usta), ale również różnorodność rodzajów, z których każdy ma inną funkcję: nawilża, oczyszcza czy odżywia, a wszystko to w przyjemnych wariantach zapachowych, takich jak arbuz, czekolada czy wzorowany na przepysznej pinacoladzie.
Zobacz także: Które paski do wybielania zębów wybrać?
Podobnie wielofunkcyjną propozycję ma w swojej ofercie marka Fluff – peeling do twarzy i ust o zapachu kiwi ma w sobie drobinki cukru i ziarenka maku, które w mig rozprawiają się ze zrogowaciałym naskórkiem.
Choć obłędne zapachy peelingów mogą sprawić, że trudno będzie się z nimi rozstać, należy pamiętać, że ze względu na delikatność skóry ust zabieg ten należy wykonywać nie częściej niż 1-2 razy w tygodniu. Wprowadzenie peelingu ust na stałe do rutyny pielęgnacyjnej z pewnością się opłaci, a w połączeniu z regularnym stosowaniem pomadki ochronnej przyniesie spektakularne rezultaty. Jesteśmy także przekonani, że nowa szminka będzie wówczas cieszyć jeszcze bardziej!
