Osoby, które obserwują wskaźniki jakości powietrza, na pewno zetknęły się nie raz z oznaczeniami PM2.5 i PM10. Przekroczone normy przy tych dwóch symbolach to zawsze oznaka smogu, a więc niezdrowego powietrza. Czym dokładnie są te skróty?

PM2.5 i PM10 – aerozole atmosferyczne

PM2.5 oraz PM10 oznaczają pył zawieszony – inaczej określane są jako aerozole atmosferyczne. Skrót PM pochodzi od angielskich słów „particulate matter”, czyli rozdrobniona materia.  Z kolei liczby 2.5 oraz 10 oznaczają wielkości cząsteczek, które składają się na ten pył. W jego skład wchodzą najróżniejsze substancje, które mogą mieć różne pochodzenie, ale w dużej większości wynikają one z działalności człowieka. Mogą to być m.in. węglowodory aromatyczne (w tym rakotwórczy benzopiren), metale ciężkie, siarka, azbest i inne.

Skąd w największym stopniu bierze się pył zawieszony? W Polsce głównymi winowajcami są domowe piece i lokalne kotłownie. Chodzi tutaj m.in. o ich wiek, węgiel o niskiej jakości, palenie śmieci oraz niewłaściwy sposób palenia. W drugiej kolejności za pył zawieszony odpowiadają procesy przemysłowe, czyli działania różnych zakładów. Kolejnym winowajcą jest ruch samochodowy, a więc spaliny. Nie wszystkie samochody są jednak winne w takim samym stopniu – według badań najbardziej szkodzą auta z silnikiem typu diesel, które zostały wyprodukowane przed 2010 r.

Czym jest PM2.5?

PM2.5 to najgroźniejsza odmiana pyłu, bo części składowe tego aerozolu mają średnicę nie większą niż 2,5 mikrometra. Jest to wielkość absolutnie niewidoczna gołym okiem – to jedna milionowa metra. To powoduje, że te szkodliwe substancje mogą dostać się do krwiobiegu i wywołać negatywne skutki zdrowotne. Wśród nich są m.in. choroby płuc, nasilenie astmy, poważne problemy układu krążenia, miażdżyca, a także nawet zmiany nowotworowe części układu oddechowego. W dodatku wysokie stężenie PM2.5 jest bardzo niebezpieczne dla kobiet, które są w ciąży, bo mogą szkodzić nienarodzonemu dziecku. Wśród skutków może być m.in. niższa masa urodzeniowa i nieprawidłowe działanie układu oddechowego.

Dla pyłu PM2.5 średniodobowe stężenie pyłów nie powinno przekroczyć 25µg/m³. Po przekroczeniu tej normy ogłaszany jest alarm. W Polsce dopuszczalne stężenia są podwyższone. Często nie mówi się głośno o ich przekroczeniach, a jeśli już, to nie zawsze informuje się jak bardzo jest to niebezpieczne.

Czym jest PM10?

PM10 to, jak można się domyśleć, większe cząsteczki, których maksymalna średnica wynosi 10 mikrometrów.  W jego skład również wchodzą bardzo szkodliwe, często rakotwórcze substancje, m.in. najgroźniejszy benzopiren. Odczuwalne skutki przekroczenia norm PM10 to m.in. uporczywy kaszel, ostre zapalenie oskrzeli, pogłębienie astmy.

Dla Polski poziom dopuszczalny na dobę to 50 mikrograma na metr szcześcienny, a alarm ogłasza się przy poziomie 150 mikrograma na metr sześcienny. W dodatku Światowa Organizacja Zdrowia określiła jaka jest maksymalna liczba dni w roku podczas których normy mogą być przekroczone i wynosi ona 35 dni. Niestety, według danych, w Polsce liczba ta zostaje przekroczona już nawet w lutym, co jest przerażającym wynikiem.

Jak widać, PM2.5 i PM10 są niezwyle groźne dla zdrowia.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj