Gdy dziecko przyjdzie na świat, rodzice przy opuszczaniu szpitala otrzymują szereg zaleceń, również medycznych, dotyczących konieczności przeprowadzenia konkretnych badań. Każdego niemowlaka diagnozuje się m.in. w kierunku dysplazji stawu biodrowego. Oznacza to, że musimy zarejestrować się na nieinwazyjne badanie USG stawów biodrowych.

Konieczność taka, wiąże się z tym, że ten element anatomiczny u noworodków i niemowląt jest delikatny i niestabilny, co może powodować nieprawidłowości rozwojowe, jeśli zostanie zaniedbane. Gdy dziecko przychodzi na świat niektóre elementy stawu potrzebują czasu, aby właściwie się rozwinąć. Początkowo można zaobserwować stosunkowo łatwe przesuwanie się poszczególnych części tej struktury względem siebie. Problem stanowi sytuacja, gdy dojdzie do utraty właściwego kontaktu pomiędzy kośćmi.

Lekarze zwracają szczególną uwagę, że noworodek oraz niemowlę do ukończenia 1 roku życia, muszą mieć we właściwy sposóbukładane nóżki, aby kości wchodzące w skład stawu biodrowego mogły się stopniowo rozwijać. Wówczas, gdy dziecko skończy rok, staw biodrowy będzie znacznie stabilniejszy oraz mocniejszy.

Klasyczna niedojrzałość w obrębie stawu biodrowego ma miejsce, u każdego noworodka. Dysplazja diagnozowana jest u stosunkowo niewielkiej grupy nowonarodzonych dzieci, gdyż w około 4% w Polsce. Według poprawnej definicji stanowi ona niedorozwój stawów biodrowych, który wymaga podjęcia właściwego leczenia.

Zobacz również: Zespół zaburzeń oddychania noworodka – objawy, przyczyny, leczenie

Kiedy mówimy o dysplazji stawu biodrowego u dzieci?

Dysplazją stawu biodrowego określa się sytuację, gdy kości oraz inne elementy tworzące tę strukturę anatomiczną, a przede wszystkim nadmiernie płytkie oraz strome brzegi panewki tzw. gniazda na kości biodrowej, które stanowią mocowanie dla kości udowej, nie są w dostatecznym stopniu rozwinięte.

W wyniku takiej nieprawidłowości, wraz ze wzrostem dziecka i zwiększaniem się siły jego mięśni dochodzi do trwałego wypchnięcia kości udowej z panewki, poza staw. Zostaje on wówczas zwichnięty, co uniemożliwia dziecku prawidłowe poruszanie się, chodzenie czy jego naukę.

W sytuacji, gdy nie zostanie podjęte odpowiednie leczenie, lub jego wdrożenie nastąpi nadmiernie późno, dziecko może trwale utykać i chodzić w sposób określany mianem „chodu kaczki”. W większości sytuacji do rozwinięcia się dysplazji dochodzi w obrębie jednego z bioder, jednak może ona obejmować również obie strony. Zdecydowanie częściej stwierdzana jest u dziewczynek niżeli u chłopców.

Poza płcią czynnikiem ryzyka dysplazji jest również jej rodzinne występowanie. Jeśli miała ona miejsce u rodziców lub rodzeństwa, to prawdopodobieństwo jej pojawienia się zdecydowanie rośnie. Elementem sprzyjającym jej rozwojowi jest również przyjście na świat z ułożenia pośladkowego.

Jeśli dysplazja biodrowa zostanie odpowiednio szybko zdiagnozowana, to istnieje wysoka szansa na jej skuteczne wyleczenie z zastosowaniem metod nieoperacyjnych. Jeśli dojdzie do zwichnięcia stawu biodrowego, koniecznością może okazać się wdrożenie postępowania operacyjnego, jak również długotrwałe unieruchomienie dziecka w gipsie, co będzie stanowić znaczący kłopot i dyskomfort zarówno dla niego, jak i rodziców czy opiekunów.

Leczenie dysplazji stawu biodrowego powinno być prowadzone przez specjalistę ortopedii dziecięcej. Rodzice muszą zachować czujność w kwestii tej wady u najmłodszych dzieci, gdyż im później dojdzie do postawienia diagnozy dysplazji stawu biodrowego lub jego zwichnięcia, tym gorsze będą wyniki podjętego leczenia.

Objawy dysplazji stawu biodrowego u dzieci

Niestabilność biodra – to najważniejszy objaw. Jest to stosunkowo łatwe przesuwanie się kości udowej z panewki poza granicę stawu. Rodzic nie powinien samodzielnie sprawdzać na siłę czy coś się dzieje, zalecane jest udanie się do pediatry i ortopedy dziecięcego.

Zauważyć niepokojące objawy możemy jednak już w pierwszych tygodniach życia maluszka. W czasie odwodzenia i przywodzenia nóżek, w stawie biodrowym będzie wyczuwalne charakterystyczne „przeskakiwanie”. Niekiedy zauważymy ten drobiazg już w czasie klasycznej pielęgnacji noworodka czy niemowlęcia. Często jednak jest wykrywany dopiero w czasie badania lekarskiego.

Gdy zakończy się okres noworodkowy, dziecko ma problemy z odwiedzeniem nóżek na boki, ruch ten jest ograniczony.

Diagnozowanie

Nieprawidłowość w obrębie bioder powinna zostać wykryta przez lekarza jeszcze na oddziale noworodkowym, w czasie obowiązkowego badania bioder, lub w czasie przychodzenia do przychodni na rutynowe wizyty w czasie trwania 1 roku życia.

Wynik badania, które zostało przeprowadzone na oddziale noworodkowym, powinien zostać odnotowany w książeczce zdrowia dziecka. Stanowi on istotną wskazówkę dla lekarza POZ – pediatry lub lekarza rodzinnego w późniejszym postępowaniu z dzieckiem.

Badania przeprowadzane w obrębie stawów biodrowych, nie powodują dolegliwości bólowych, tak samo, jak sama dysplazja.

Zdarzają się sytuacje, że badanie przeprowadzone przez lekarza nie prowadzi do wykrycia nieprawidłowości. Jeśli zauważysz u dziecka przeskakiwanie w stawie lub mocniejsze zginanie, lub poruszanie jedną z nóżek, zgłoś to pediatrze, w celu sprawdzenia twoich obserwacji. Jak będzie to konieczne, to zlecone zostanie badanie USG i konsultacja z ortopedą dziecięcym.

Obecnie USG stawu biodrowego jest najczęściej wykonywane u dzieci rutynowo. Każdy noworodek jest poddany mu raz lub dwa. Informacja o konieczności jego przeprowadzenia jest zwykle zawierana w wypisie dziecka ze szpitala po narodzinach.

Zobacz także: USG bioder – opis i przebieg badania

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj