Dla wielu mam moment powrotu do pracy zawodowej i chwila oddechu od domowych pieleszy, wiecznie brudnej bluzki, braku makijażu i czasu dla siebie, jest czymś wyjątkowym. Czekamy na to, nie dlatego, że nie chcemy spędzać czasu z własnym dzieckiem. Wręcz przeciwnie, chcemy bardziej się nim cieszyć i spędzać go pełniej, bo w końcu szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko. Niestety w wielu przypadkach powrót mamy do pracy wiąże się z konieczność oddania dziecka do żłobka lub przedszkola. A w takim miejscu musimy się liczyć z tym, że przynajmniej przez pierwszy rok, jak nie jeszcze dłużej, nasze dziecko będzie wręcz nieustannie chore. Co zrobić, gdy dziecko ciągle choruje?

Co robić w przypadku infekcji?

Jeśli zauważysz u swojej pociechy pierwsze objawy świadczące o infekcji czy przeziębieniu, najlepiej, jeśli pozostanie w domu. Wówczas masz zdecydowanie większą szansę na szybkie wyleczenie. Dodatkowo w tym początkowym okresie choroby dziecko intensywniej zaraża rówieśników. W konsekwencji infekcja może ewoluować i nawet gdy już wyleczysz dziecko wrócić w innej formie.

W sytuacji, gdy oddajesz maluch do żłobka i od początku większość infekcji kończy się zapaleniami oskrzeli, płuc, dusznościami czy zapaleniami ucha, warto rozważyć powrót do opcji samodzielnej opieki w domu, lub wynająć nianię. Malutkie dziecko cechuje się tym, że jego odporność dopiero się kształtuje i nadmierne narażenie na drobnoustroje może być dla niego bardzo niekorzystne. Jest to równocześnie czas, gdy fizjologicznie występuje niedobór żelaza, który może powodować, że wszystkie schorzenia i infekcje mają cięższy przebieg.

Jak częste choroby są u dziecka normalne?

Standardem jest, że dziecko, które przekroczy 2 rok życia, mniej więcej 6-7 razy w roku się przeziębi. Jest to ilość, której właściwie nie da się ominąć. W czasie wzmożonych przeziębień, kiedy wydaje nam się, e dziecko ciągle choruje, niezwykle istotne jest dbanie, aby u dziecka nie występowały niedobory witamin, minerałów, jak również podstawowych składników odżywczych.

W okresie jesienno-zimowym, gdy dzieci najczęściej się przeziębiają, należy więc w sposób szczególny troszczyć się o dietę naszej pociechy. Powinna ona zostać odpowiednio zbilansowana, zaleca się 5 posiłków dziennie, unikanie niezdrowych przekąsek, podawanie warzyw i owoców. Sprawdzają się również suplementy diety oraz niektóre naturalne sposoby budujące odporność. Istotne będzie również, aby nie zamykać się z dzieckiem w domu, gdy za oknem chłodno – w każdej sytuacji wychodźmy na spacer i budujmy odporność.

Ochrona przed chorobami

Jednym z podstawowych zaleceń, jest gruntowne przestrzeganie kalendarza szczepień obowiązkowych i zalecanych u dzieci żłobkowych i przedszkolnych. Poza szczepieniami warto stosować naturalne metody wspierające odporność dziecka, np. syropy z czosnku, miodu, cebuli syrop z czarnego bzu i inne domowe sposoby wspomagające odporność i leczenie infekcji. Za każdym razem powinny one jednak zostać odpowiednio dopasowane do wieku naszej pociechy. Pamiętajmy również o probiotykach, które wspierają mikroflorę jelit, które również mogą odpowiadać za różnego rodzaju infekcje.

Co z przedszkolem i żłobkiem?

Jeśli dziecko nadmiernie często choruje, warto zastanowić się nad zmianami i wprowadzeniem opieki domowej, szczególnie u maluszków. Gdy jednak ilość infekcji jest w granicach normy, dziecko powinno z krótkimi przerwami chodzić do przedszkola, gdyż pozwoli mu to na wykształcenie naturalnej odporności organizmu. Niezależnie od tego, czy poślemy dziecko do przedszkola, czy nie, musimy się liczyć z tym, że będzie chorować. Jeśli pójdzie dopiero do szkoły, to wówczas może pojawić się problem ze zbyt częstymi infekcjami, co z kolei będzie utrudniać naukę. Jest więc ziarnko prawdy w stwierdzeniu, że dziecko musi się zwyczajnie wychorować.

Aby zbyt często nie lądować na zwolnieniu, warto rozważyć puszczenie dziecka do przedszkola, co najmniej kilka miesięcy przed tym, jak wrócimy do pracy i dać mu czas na aklimatyzację. Jednocześnie dajemy wówczas czas sobie. Dlaczego? Jeśli choroby będą nadmiernie częste, zyskamy czas na znalezienie odpowiedniej niani, która zajmie się naszą pociechą w czasie, gdy będziemy wywiązywać się z obowiązków zawodowych.

Czytaj również: Stresujący początek roku szkolnego – trudny czas dla przedszkolaków, uczniów i rodziców

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj