Zespół Munchausena jest zaburzeniem psychicznym, w którym ktoś udaje, że jest chory lub umyślnie wywołuje objawy choroby. Jego głównym celem jest przyjęcie “roli chorego”, by bliscy dbali o niego. Dzięki temu znajduje się w centrum uwagi. Nazwa zaburzenia pochodzi od niemieckiego arystokraty, barona Munchausena, który zasłynął opowiadaniem nieprawdziwych informacji o swoich wyczynach.

Typowe objawy zespołu Munchausena

Osoby cierpiące na to zaburzenie mogą bardzo różnie się zachowywać. Czasami udają, że cierpią na problemy psychiczne. Skarżą się wtedy, że słyszą głosy lub widzą rzeczy, które w rzeczywistości nie istnieją. Niektórzy pacjenci twierdzą, że odczuwają ból brzucha lub w klatce piersiowej. Pewna grupa osób próbuje zachorować, na przykład celowo wcierają brud w ranę.

Niektóre osoby z zespołem Munchausena mogą spędzać całe lata w szpitalach, symulując różne choroby. Kiedy okaże się, że kłamią, mogą nagle opuścić szpital i przenieść się w inne miejsce. Mogą łatwo manipulować, a w najpoważniejszych przypadkach poddadzą się bolesnej, zagrażającej życiu operacji, nawet jeśli wiedzą, że nie jest to potrzebne. 

Zespół Munchausena jest złożony i słabo poznany. Wiele osób odmawia leczenia psychiatrycznego lub profilowania psychologicznego, dlatego brakuje wyczerpujących badań na ten temat. Naukowcy zidentyfikowali kilka możliwych czynników, obejmują one:

  • uraz emocjonalny lub chorobę w dzieciństwie, co skutkowało intensywną opieką medyczną,
  • zaburzenia osobowości, objawiające się nieprawidłowymi wzorcami myślenia i zachowaniami,
  • pretensje do autorytetów lub pracowników służby zdrowia.

Czytaj również: Syndrom sztokholmski – jak go rozpoznać?

Jak wygląda diagnoza?

Diagnozowanie zespołu Munchausena może być problematyczne. Takie osoby są bardzo przekonujące. Mają tendencję do manipulowania i wykorzystywania lekarzy. Jeśli pracownik służby zdrowia podejrzewa, że dany pacjent może mieć zespół Munchausena, przejrzy dokładnie jego dokumentację medyczną. Sprawdzi, czy występują jakieś rozbieżności między sugerowanymi objawami a faktyczną historią medyczną.

Zobacz także: Psycholog online – jak wygląda wizyta >>

Może również zlecić badania monitorujące stężenia leków. W ten sposób zweryfikuje, czy dana osoba zażywa lek, którego nie powinna przyjmować, ale wywołuje określone objawy. Może również wykluczyć inne możliwe motywacje zachowania pacjenta, na przykład po to, żeby dostać zwolnienie lekarskie lub silne leki przeciwbólowe. 

 

Jak leczy się zespół Munchausena?

Leczenie zespołu Munchausena może być trudne, ponieważ większość pacjentów nie chce się przyznać, że ma problem i odmawia współpracy. Niektórzy eksperci zalecają, by eksperci przyjęli łagodne, niekonfrontacyjne podejście, jednocześnie sugerując wizytę u psychiatry. Inni proponują bezpośrednią konfrontację z osobą z zespołem Munchausena. Ich zdaniem należy ją zapytać o to, dlaczego skłamała i czy odczuwa stres i niepokój. Warto podkreślić, że takie osoby naprawdę mają problem psychiczny, ale przyznają się tylko do choroby fizycznej. 

Nie ma standardowego sposobu leczenia, ale połączenie psychoanalizy i terapii poznawczo-behawioralnej (CBT) wykazało pewne efekty. Psychoanaliza próbuje odkryć i rozwiązać nieświadome przekonania i motywacje. Z kolei CBT pomaga pacjentowi zidentyfikować nieprzydatne i nierealne przekonania i wzorce zachowań. Terapeuta uczy daną osobę, jak zmieniać nieprawdziwe przekonania na bardziej realistyczne i zrównoważone.

Zobacz także: Psychoza – objawy i leczenie choroby

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj